Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszek1701 z miasteczka Gliwice. Mam przejechane 11873.01 kilometrów w tym 1901.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5874 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszek1701.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Wyprawa Polska Linią Brzegową

Dystans całkowity:727.91 km (w terenie 135.00 km; 18.55%)
Czas w ruchu:44:57
Średnia prędkość:16.19 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:72.79 km i 4h 29m
Więcej statystyk
  • DST 6.65km
  • Czas 01:17
  • VAVG 5.18km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 11: Świnoujście (osiedle Zachodnie -> Dworzec PKP) -> (pociąg) -> Gliwice ( Dworzec PKP -> Dom)

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0

Pobudka przed szósta by w spokoju wykonać śniadanie, spakować i na piechotę z rowerem na prom samochodowy a następnie na dworzec. Rower wcale nie ułatwiał mi zadania, gdyż powietrza w tylnej oponie starczało na ok 10 min. a później miałem wybór miedzy dalszą drogą a dopompowywaniem.
Raz przekonałem się ze może by tak znów trochę poćwiczyć ręce, więc złapałem za pompkę i do dzieła...
Czas szybko zleciał gdyż pewien Pan chciał się dowiedzieć co nieco o trasie którą właśnie skończyliśmy. Następnie promem na dworzec

Powrót do domu © leszek1701


i już nudne czekanie na pociąg, w miedzy czasie zjawili się Janek z Michałem. No i w końcu pociąg podstawiają bo już powoli zaczyna padać. Szukamy tego wagonu rowerowego ale go po prostu niema!! Konduktor na powiedział że mamy się ulokować w przejściu więc jak tak chce to zobaczymy...

"Przedział rowerowy" © leszek1701


Wstawiliśmy rowery do pomieszczenia między drzwiami a bagaże do pierwszego przedziału. No i już pierwsze spięcia z innymi podróżnymi...
-"bo nie ma przejścia"
-"no ale wagonu na rower też..."
-"a co mnie to obchodzi" i się zaczyna przeciskać na siłę przez nasze rowery
nie napisze jak potoczyła się dalsza rozmowa gdyż za dużo by było "przerywników"
ale efekt był taki ze konduktor na biletów nie sprawdzał do Szczecina, i nie jestem pewien ale jedna z pasażerek siedzących z nami miał darmowy przejazd:)

Powrót do domu © leszek1701


Do Gliwice przyjechaliśmy, a jakże by nie, z prawie godzinnym opóźnieniem, potem już tylko 3KM na piechotę do Domu, ale na szczęście Mama zgodziła się podjechać rowerem i zabrać sakwy, wiec łatwiej się prowadziło rower z kapciem z tyłu.

Koniec.




Dzień 10: Świnoujście

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0

Budowa Gazoportu © leszek1701

...
Latarnia Morska © leszek1701

...




  • DST 105.34km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:11
  • VAVG 17.04km/h
  • VMAX 46.83km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 9: Dźwirzyno - Rewal -> Trzęsacz -> Pobierowo -> Dziwnowo -> Międzyzdroje -> Warszowice -> Świnoujście

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0




  • DST 107.51km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:48
  • VAVG 18.54km/h
  • VMAX 46.83km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 8: Cisowo -> Darłowo -> Łazy -> Mielno -> Ustronie Morskie -> Kołobrzeg -> Dźwirzyno

Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0




  • DST 89.68km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 17.88km/h
  • VMAX 44.47km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzien 7: Smołdzino -> Gardno -> Czysta -> Ustka -> Wodnica ->Jarosławiec -> Darłowo -> Cisowo

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0




  • DST 98.49km
  • Teren 40.00km
  • Czas 05:59
  • VAVG 16.46km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 6: Sasino -> Wicko -> Łeba -> Sowiński Park -> Izbica -> Smołdzino

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0




  • DST 38.29km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 11.54km/h
  • VMAX 47.67km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 4: Gdańsk Bursa -> Gdańsk Stare Miasto -> Sopot -> Gdynia ->(prom)-> Hel

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0

Nastaje kolejny dzień z pobudka o godzinie 8:00, na ostatnim piętrze schroniska młodzieżowego.
Wstajemy nawet ochoczo zakładając że czeka nas kawał drogi, z przekonaniem że pokonamy kawał drogi, co później zostanie zweryfikowane.
Do godziny 10:30 standardowy tryb pracy tzn. jedzenie, pranie i pakowanie.
Po wyjściu ze schroniska i zapakowaniu rowerów, Gdańsk postanowił powitać nas tego dnia lekkim deszczem który co najważniejsze nie przeszkodził nam w kontynuowaniu trasy. Wyjazd na miasto

Dom z ciekawą ściana © leszek1701


i w końcu dociera do nas że to poniedziałek i większość wystaw i muzeów będzie zamknięta.

Punkt Informacji Turystycznej © leszek1701


Komuna czai sie za rogiem © leszek1701


Widok na drewniany dźwig Gdański © leszek1701


Udało się zwiedzić Kościół"Solidarności"(św. Brygidy), naocznie historyczny budynek Poczty Polskiej jak również bramę stoczniową.

Budynek Poczty Polskiej z 1939r. © leszek1701


Pomnik Pocztowców 39r. © leszek1701


Kościół pw. św Brygidy © leszek1701


Wystawa Polska droga do wolności © leszek1701


Solidarność - Kościół św. Brygidy © leszek1701

...




  • DST 41.76km
  • Czas 03:26
  • VAVG 12.16km/h
  • VMAX 32.58km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 3: Gdańsk -> Westerplatte -> Gdańsk Stare Miasto -> Gdańska Bursa

Niedziela, 29 lipca 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0

9:00 pobudka, nareszcie brak komarów.
i pierwsze niemiłe zaskoczenie związane z namiotem, okazało się ze zostaliśmy z 3 szlufkami a 4-ty frywolnie lata sobie ze stelażem co nie wróży dobrze w razie burzy:/ ale nie powinno być tak źle ponieważ puścił tylko szew.
Dalej pranie ubrań i pierwsze ciepłe śniadanie w kuchni. Zupka chińska z Radomia, pomidor, ogórek i wygnieciony chleb z sakwy. Powiedział bym że śniadanie mistrzów ale źle mi się to kojarzy z pewnym programem więc wymazuje tę nazwę:)
Zbieraliśmy się w tym dniu w "rekordowym" tempie dlatego wyjazd miał miejsce o godz. 12:00.
I po 500 metrach pierwsza "atrakcja", wojskowy pontonowy most na Martwej Wiśle pozostałość po naszej "bratniej armii" jeszcze z roku '45. Na samą myśl strach czy wytrzyma...
...ale w sumie auta i autobusy jeżdżą to czemu by miał nie utrzymać nas?!

Most pontonowy © leszek1701


Most Pontonowy przez Martwą Wisłe © leszek1701


Jakoś się udało więc jedziemy dalej wałem powodziowym aż dojeżdżamy do rafinerii Lotos.

Rafineria Lotos © leszek1701


Parę zdjęć jak na przyszłych inżynierów, no i jednego prawnika, przystało i dalej już w kierunku Westerplatte. Mimo że wiatr nam niekorzystny, nie przeszkodzi nam dotrzeć na miejsce tak chwalebne w naszej historii.

Mur i Brama wjazdowa na Westerplatte © leszek1701


Westerplatte © leszek1701


O 14:00 osiągamy cel dojechaliśmy do Wojskowych Składów Tranzytowych na Westerplatte!
Po czym Ja ochoczo, kompani z różnym zapałem, przystępujemy do zwiedzenia terenów tak ważnego w naszej historii.

Placówka Fort © leszek1701


Placówka Fort © leszek1701


Pomnik poległych Obrońców Westerplatte © leszek1701


Ruiny Koszar / Wartowni nr. 6 © leszek1701


Ruiny Koszar © leszek1701


Rampa wejsciowa do Koszar © leszek1701


Ruiny piwnic wartowni nr. 6 © leszek1701


Stanowisko CKM-u wz. 30 w piwnicy Koszar © leszek1701


Wartownia nr. 1 © leszek1701


Wartownia nr. 1 © leszek1701


Wejście do schronu wartowni nr. 1 © leszek1701


Stanowisko łączności wartowni nr. 1 © leszek1701


Stanowisku RKM-u wz. 28 wartowni nr. 1 © leszek1701


Janek i Michał w wartowni nr. 1 © leszek1701


Widok z wartowni nr. 1 © leszek1701


Mapka Westerplatte z 1939r. © leszek1701


Mundur Majora Sucharskiego wraz z szablą © leszek1701


Wejście na wartownie nr. 1 © leszek1701


"Schleswig Holstein" vs polska armata wz. 02 © leszek1701


Pomnik Obrońców Westerplatte © leszek1701


Nigdy Wiecej Wojny © leszek1701


W wartowni nr. 1 znajduje się wystawa pamiątek i sprzętu wojskowego należącego w ogromnej części do żołnierzy Polskich broniących Składnicy. Nad całością eksponatów sprawuje ochronę były Żołnierz Polski, od którego po krótkiej pogawędce dowiedzieliśmy się że uczestniczył w inwazji na Afganistan razem z żołnierzami zsrr.

Ok. godz. 16:00 wyjeżdżamy w kierunku Twierdzy Wisłoujście, jeszcze tylko ostatni rzut oka na Westerplatte i radość z widoku dużej liczby rodziców oprowadzających naszych młodych obywateli by poznali "namacalnie" nasze chwalebne karty z historii najnowszej.
Po chwili docieramy na prom przy Twierdzy ale z racji chwili wolnego czasu udaje się strzelić parę fotek, po chwili dołącza Michał gdyż okazało się ze nasze cele są zbieżne.

Twierdza Wisłoujscie © leszek1701


Twierdza Wisłoujscie © leszek1701


Machnąłem dwa zdjęcia, aż tu nagle jak zaczęło padać! Chwila moment i już Janek jest także na terenie Twierdzy. Korzystając z chwili robimy sobie krótka przerwę żywieniową w bramie wjazdowej na teren Twierdzy.

Po częściowym napełnieniu żołądków, pogoda postanowiła dać nam małą szanse na przejechanie paru kilometrów wiec w drogę na prom!

Prom rzeczny - widok na Stocznie Gdańską © leszek1701


Znowu zaczęło lać na szczęście schowaliśmy się pod Lidlem.

PGE Arena w Gdańsku © leszek1701


Dobre miejsce na małą przerwę żywieniową. Wykonaliśmy po jednym 300g jogurcie i bułce, deszcz w miedzy czasie zelżał i pojechaliśmy dalej na stare miasto, trochę nerwów bo nie mamy planu na nocleg a czas ucieka, Janek poszedł na msze a My zrobiliśmy małą objazdówkę po schroniskach ale wszystkie zajęte albo za mało miejsca jak na nas trzech:/

Jeszcze jeden rzut oka na mapę i jest! na uboczu... Schronisko... na pewno puste...
Nasze przypuszczenia okazały się trafne i zadokowaliśmy na ostatnim trzecim piętrze:)
Szybkie pranie ubrań i na wieczorne obejście po mieście.

Fontanna Neptuna w Gdańsku © leszek1701


Parę zdjęć, fajna Niemka, Jankowi się podobała ale za bardzo nie pogadał i w końcu odeszła:)

Wieża Katowni © leszek1701


Trafiliśmy też na strefę kibica i zobaczyliśmy triumf naszych siatkarzy w meczu grupowym.

Gdańsk nocą © leszek1701


Trasa:
Sobieszewo -> Gdańsk(skręt w ulicę Płońską -> następnie ulica Benzynowa -> wzdłuż rafinerii Lotos -> Elbląską -> most Jana Pawła II -> Westerplatte -> Fort Wisłoujście ->(prom rzeczny -> ulicą Wyzwolenia -> w lewo Marynarki Polskiej -> Centrum -> Stare Miasto -> Bursa Gdańska "Lastadia")




  • DST 78.78km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:28
  • VAVG 17.64km/h
  • VMAX 30.73km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Merida Drifter 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 2: Sztutowo -> Krynica Morska -> Sobieszewo

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 06.08.2012 | Komentarze 0

Pobudka o godzinie ósmej. Rozeznanie w końcu w którym miejscu żeśmy wylądowali bo po ciemku ciężko było stwierdzić.
I znowu pierwsze rozczarowania co do miejsca noclegu, w łazienkach tylko jeden prysznic na całe pole namiotowe:/ i długie oczekiwanie na swoja kolej.
Ok. 9:00 śniadanie obejmujące prowiant wzięty jeszcze z domu, po czym pakowanie gratów na rowery i w drogę do Krynicy.
Wyjazd o godzinie 10:00 i już na dzień dobry upał. Trasy nie trudna bardzo dobra nawierzchnia i tylko lekkie wzniesienia.
Przyjazd do Krynicy ok 12:00 i kierunek latarnia morska która była na niemałym wzniesieniu.

Na plaży w Krynicy © leszek1701


Na plaży w Krynicy Morskiej © leszek1701


Następnie plaża i kapanie się w morzu, pierwsze a jak się miało później okazać jedyne:),
i wracając do kąpieli to jak to ując można było: -"...woda słona wiec nikt nas nie oszukał, dobrze trafiliśmy... ".
Ok. godz. 14 zaczęliśmy powrót w mierzei wiślanej i złapał nas pierwszy choć wyjątkowo krótki deszczyk. Parę przerw po drodze m.in. na złapanie w obiektyw Zalewu Wiślanego

Widok na zalew wiślany © leszek1701


Widok na zalew wiślany © leszek1701


ok 16:00 obiad w Sztutowie u bardzo miłych państwa z Gdańska, którzy potwierdzili moje przypuszczenie odnoście miniętego mostu więc się wróciłem wykonać parę zdjęć

Most czterech pancernych w Sztutowie © leszek1701


Zwodzony most z serialu Czterej Pancerni i Pies © leszek1701


Po krótkiej rozmowie o celu i trasie naszej wyprawy dostaliśmy pakiet map i informacji turystycznej o trójmieście za co serdecznie dziękujemy.
Obiad był faktycznie wyśmienity i z pełnymi brzuchami ruszyliśmy na zwiedzanie NIEMIECKIEGO OBOZU.

Obóz jest otwarty dla zwiedzających do godziny 18:00 więc musieliśmy się trochę spieszyć

łówny budynek obozu w sztutowie © leszek1701


Brama wejsciowa na stary obóz © leszek1701


Wnętrze krematorium © leszek1701


Wieża strażnicza "nowego" obozu © leszek1701


Widok na stary obóz © leszek1701


Widok na "nowy" obóz © leszek1701


po zwiedzaniu krótka przerwa i komu w drogę, temu kilometry będą się nabijać...

Postój w Stegnie pod Biedronką i rozmowa z rowerzystą z Bydgoszczy jeżeli mnie pamięć nie myli.
O rowerach, sprzęcie rowerowym przerywana ukradkowymi spojrzeniami na piękną córkę(mam nadzieje) wyżej wymienionego sympatycznego rowerzysty.

Po zakupach dalsza droga w trakcie której Janek wypatrzył Kościół pod którym postanowił się zatrzymać, a ja moim sokolim wzrokiem bez okularów(-1.5) wypatrzyłem pomnik upamiętniający Tragedie Smoleńska sprzed 2 lat

Pomnik Pary Prezydenckiej © leszek1701


Zdjęcie wykonane prawie pod słońce z wykorzystanie mojej rękawiczki jako zasłony.

W Świbnie przeprawa promowa przez przekop Wisły.

Michał na promie © leszek1701


Jan na promie © leszek1701


Ja na promie © leszek1701


Przeprawa okazała się dla nas bezpłatna, nikt nie chciał od nas pieniędzy więc czym prędzej udaliśmy się w dalszą drogę, która skończyła się w tym dniu na kempingu w Sobieszewie. Poznaliśmy tam rodzinę Hiszpanów podróżująca po Polsce camperem.


...
Trasa:
Sztutowo -> Kąty Rybackie -> Skowronki -> Krynica Morska(Latarnia -> Plaża) -> Sztutowo(Most "4 Pancernych i Psa" -> Muzeum Obozu w Sztutowie) -> Stegna -> Jantar -> Mikoszewo -> (prom) -> Świbno -> Sobieszewo(Gospodarstwo Agroturystyczne "Przystań")